Boragor - animator - Mmorpg Idarionis Forum

Storm

2010-11-10, 01:04 #1

Member since Jan 2007 · 1119 posts · Location: Gory Marcowe
Group memberships: Użytkownicy

Show profile ·

Link to this post

Subject: Boragor - animator

Skladam oficjalne zazalenie do rozpatrzenia Straznikom o naruszenie dobrego imienia osoby o nicku Storm oraz dzialanie na niekorzysc jego postaci przez animatora znanego pod nickiem Boragor.

Cytaty z Regulaminu Animacji:

&7

Animatorzy tworząc wydarzenia i animując świat nie kierują się prywatnymi animozjami do innych graczy w celu ośmieszenia ich bądź ogólnie pojętego szkodzenia i vice versa nie będą promowali graczy zaprzyjaźnionych. Animatorzy winni być obiektywni, w każdym aspekcie swoich działań. Jeśli więc zdarzy się, że jakaś postać zostanie w animowany sposób pochwalona bądź oczerniona, ma to charakter czysto fabularny i ma miejsce za obopólna zgodą animatorów i właściciela postaci (poprzez zgodę na branie udziału w animowaniu - vide &1).

&8

Graczowi przysługuje prawo do skargi/zażalenia na działania Animatorów. W razie braku porozumienia lub dalszego niezadowolenia z decyzji podjętej przez Animatorów skarga/zażalenie zostanie rozpatrzona przez strażników. Animatorzy zastrzegają sobie prawo (w uzasadnionych przypadkach) by sporną kwestię rozstrzygnął twórca gry.

Boragor niejednokrotnie przyznawal sie w swoich postach, ze nie przepada za moja osoba
(http://idarionis.com/forum/forum.…?req=thread&id=423… , Boragor Wczoraj, 18:10#102), co daje mi powod do tego by sadzic iz jego dzialania sa skierowane przeciwko mnie ( proby denerwowania, prowokacje slowne, osmieszania na forum poprzez niewybredne epitety czy obrazliwe porownania - ostatnie posty). Jako osoba majaca wladze dokonywania pewnych dzialan w grze lub ich nie wykonywania, celowo moim zdaniem opoznial wyplate naleznej nagrody postaci Malakian [377] mimo iz zwrocilem uwage.
Gra nie jest wtedy przyjemna gdy musze prosic o cos kogos za kim nie przepadam, a staje sie irytujacym fakt gdy zamiast odpisac " juz sie tym zajmuje" woli tracic czas ( liczony w godzinach) na slowne utarczki, ktore widocznie sprawiaja mu przyjemnosc http://idarionis.com/forum/forum.…?req=thread&id=423…, (Boragor 08.11.2010, 19:53#104), a ktore i tak potem sa kasowane...

Takie zachowanie nie jest odosobnionym przypadkiem, a powieleniem wczesniejszych zachowan. Bralem udzial w pojedynkach postaciami: Storm, Caramon, Hamza, Malakian i rowniez byla zwracana uwaga. Tak samo bylo w przypadku Kalgheriona i Maniollo ( czekali i sie upominali, a potem znowu czekali...).
Nie bylo natomiast zadnych upomnien ze strony tych z ktorymi jego wlasna postac (Keitlin) pojedynkowala sie np:Gothen Amraus ( Minkla?), a nalezeli do klanu Oni. Na to pewnie Boragor znalazl czas by szybko wyplacic nagrode Keitlin? Moze logi beda dowodem? Ja do tego dostepu nie mam.
Pozwala mi przypuszczac, ze nagrody poszly w trybie expresowym.

Odnoszac sie jeszcze do &7, mam podstawy by sadzic iz Boragor nie jest godnym zaufania animatorem oraz nie potrafi pogodzic niecheci osobistych z pelnionymi funkcjami co nasuwa mi watpliwosci czy aby na pewno jest osoba obiektywna, co nie raz mozna bylo zauwazyc w jego odpowiedziach na moje posty oraz niecheci i braku zaufania jakie okazywali inni gracze.
Nie zycze sobie by Boragor zwracal sie do mnie w tonie obrazliwym i szkodzacym mej osobie na forum gry.
Nie chce by mialy miejsce opieszalosc i proby manipulacji na moich postaciach jak to mialo miejsce z wyplacaniem nagrod.

Przykladow i cytatow jego wypowiedzi moglbym podac wiele ale wtedy z postu zrobilby sie poemat. Mysle, ze wszyscy sa wystarczajaco dobrze zorientowani w stylu pisania Boragora, jego tonie wypowiedzi oraz tym jak zachowuje sie w rozmowach ze mna... czego nie raz byliscie swiadkami. Na forum Animatorow zapewne tez cos by sie znalazlo na temat jak malo rozumiejacym jest rozmowca.
Jezeli ktorys ze straznikow bedzie zyczyl sobie jakichs dokladniejszych cytatow z jego wypowiedzi prosze napisac. Choc nie trudno bedzie znalezc na forum gry.

Wg mnie jesli nie czuje sie na silach pelnienia podjetych przez siebie funkcji niech odda je komus odpowiedzialnemu. Jesli nie potrafi oddzielic niecheci do mnie od prezentowania powierzonych mu funkcji, niech przestanie je pelnic lub zacznie przestrzegac zasad.

W oparciu o &8 Regulaminu Animacji prosze grono straznikow oraz Tworce gry - Vandhalla o interwencje oraz przywolanie do porzadku Boragora i udzielenie reprymendy by na przyszlosc sytuacje jaka zaistniala wczoraj nie mialy miejsca.

Ze swej strony gwarantuje, ze nieprowokowany zaczepnym tonem w stylu Boragora, potrafie zdobyc sie na opanowanie i grzecznosc nawet w stosunku do niego i nie pisanie wiecej niz na poruszany temat bez insynuacji osobistych.

Wierze, ze ta sprawa bedzie rozpatrzona obiektywnie, profesjonalnie i z nalezyta powaga.
Pozdrawiam
Storm

[Image: http://img3.imageshack.us/img3/3530/wilczyuserbar5b.png]

[Image: http://idarionis.republika.pl/wanderer/banminiwar.jpg]

http://www.youtube.com/watch?v=a9WvP1KfnqU

ElAdamo 2010-11-10, 09:35 #2

Member since Jan 2007 · 1281 posts
Group memberships: Animatorzy, Strażnicy, Użytkownicy

Show profile ·

Link to this post

Łatwy we współpracy Boragor nie jest, a jeśli ma inne zdanie to współpraca jest niemożliwa o ile się na jego zdanie nie przystanie. Jako animator łapie się wielu projektów nie zakańczając ich w sposób satysfakcjonujący. Patrz: królewscy, konkurs na przygodę, przestępstwo. Owszem w obecnym stanie rozliczanie i sprawdzanie i itd to masa roboty ale trzeba molestować Vanda o systemowe rozwiązania tych problemów a nie chwytać się za nowe zabawki.
Mi osobiście najbardziej nie podoba się duży wpływ Boragora na Vanda i angażowanie go w boragorowemu sercu bliskie projekty. Np spalona to z jego inwencji. Wystarczyło dodać 1 punkt straconej energii ale nie, trzeba było lobbować za zamknięciem na 80 poziomie. Obiecywał Vandowi że działania animatorów zwiększą Vandowe zyski. Jako strażnik widzę coraz mniej imion do zaakceptowania.

Tyle moich żali a teraz co do tego co napisał Storm. Wypowiedzi animatora na forum powinny być rzeczowe i pozbawione zabarwienia emocjami. To prawie tak jakby Vand obrażał kogoś lub lekceważył. Co do nagród to czekałem tyle ile trzeba było, kilka dni. Nie wiem jak długa była zwłoka u Storma. Jeżeli po tygodniu grzecznie poprosił o wypłatę i minął tydzień i nic no to już nie ładnie. Moim zdaniem głównym zadaniem Boragora powinno byc molestowanie Vanda o zautomatyzowanie prowadzonych przez animatora eventów.

Tata Ani i Ewy

merowe 2010-11-10, 18:03 #3

User title: Smutny
Member since Jan 2007 · 2171 posts · Location: Zamość
Group memberships: Strażnicy, Użytkownicy, Zdarzeniowcy

Show profile ·

Link to this post

1. wszystko co w tym poscie jest napisane piszę na trzeźwo i najbardziej obiektywnie jak tylko mogę, jednak stan mojego zdrowia (które ostatnio szwankuje) sprawia że ostatnio że nie mam polotu do myślenia w tak prostych sprawach jak liczenie w pamięci... nie mniej jednak jako że temat poruszony w dziale wypowiedzieć się postaram.
2. od kiedy to strażnicy są od wojen na forum? my animków "pilnujemy"* i rozliczamy z tego czy nie obrażają kogoś w grze (np. w wieściach czy innych aspektach gry do których animki mają dostęp). jak się jeden spóźnił z należną wypłatą to zgłasza się do nas albo V a my piszemy do animatora albo V. wystarczy. TAK cała sprawa powinna być załatwiona
3. To że Boragor wziął na siebię za dużo to jego sprawa jednak to że się nie wyrabia to powinien sobie to przemyśleć, wyciągnąć wnioski i do nich zastosować. sam tak miałem (z czym to moja prywatna sprawa, ale dotyczyło Wanderera) i zrobiłem co trzeba było. pomogło.
Boragorze. Przemyśl czasem swoje postępowanie. Dalej jestem zdania że od pewnego czasu stałeś się za bardzo zarozumiały. gdybym się w tej sprawie mylił nie przyznała by mi racji pewna persona, stanowiąca swego rodzaju autorytet dla mojej osoby. Jeżeli nie chcesz kolejnych wycieczek pod swoim adresem i charakterystyk swojej osoby, to opanuj czasem język/palce na klawiaturze. ostatnio za często daje się widzieć na forum że jednak nie bardzo ich pilnujesz. mówię tutaj o kwiatkach pokroju tego:

Quote by Boragor on 2010-11-08, 19:53:
Spoko - przewidując taki bieg rzeczy zapisałem sobie co bardziej smaczne kawałki

Będę sobie czytał na poprawę humoru :P

dla mnie jest on potwierdzeniem wszystkiego co napisałem.

Storm. Ufam że nie napisałeś tego bez przyczyny i nie sprowokowałeś awantury (tematu o pojedynkach który był areną całego tego cyrku nie czytam, ale zacznę) ale wnioskuje że znowu dałeś się podpuścić. Na wilczym forum parę razy już za to zebrałeś. to że jesteś zbyt impulsywny to już wie każdy, a temat Twojej osoby już dawno został wyczerpany i a teraz tylko się powiela. na przyszłość postaraj się najpierw wyczerpać inne możliwe rozwiązania (przykład w 2). i tak jak pisałem pod adresem Boragora. Jeżeli nie chcesz kolejnych wycieczek pod swoim adresem i charakterystyk swojej osoby, to też opanuj czasem język/palce na klawiaturze.

do obu. zachowujecie się jak dzieci a nie jak ludzie którzy dawno mają ćwierćwiecze za sobą, wstydzilibyście się tego że 22 letnia osoba was upomina. Obydwu należ się jednolite opiernicz (bo to co ja napisałem opierniczem nie jest), jednak nie mi to robić tylko prędzej V. Zachowujecie się jak większość polskich polityków, niby polityka miłości i każdy święty ale co do czego to wasze działania pokazują że to tylko mydlenie oczu...

4. Proszę więcej mnie nie wciągać na forumowe wojenki. jestem strażnikiem a nie moderatorem.

*nie mamy ku pilnowaniu odpowiednich narzędzi... bo np. nie możemy sprawdzić czy nagrody dla postaci zostały dobrze przekazane

P.S dziękuje za wycięcie kolejnej godziny z mojego życia spędzonej na pisaniu tego posta, którą to godzinę mogłem poświęcić na coś przyjemniejszego/pożyteczniejszego. dziękuje też za to że przez tą godzinę obiad mi wystygł i muszę go sobie odgrzewać ponownie. na dodatek pierwszy mój posiłek dzisiaj...
P.S2 Aayren, nie żebym miał coś przeciwko Twojemu zdaniu, ale na przyszłość jako strażnik postaraj się być bardziej obiektywny. Boragor też nie jest do końca czysty i taki super.

Edit:
P.S3 mam nadzieje że sprawa zostanie szybko zamknięta i nie przeniesie się na komunikator bo mam tego typu kłótni serdecznie dość.

Mod'L': bez przekleństw proszę

This post was edited 2 times, last on 2010-11-10, 18:15 by Losstarot.

Aayren ili Essen 2010-11-10, 19:55 #4

Member since Jul 2007 · 1575 posts · Location: Kraina Niebieskich Migdałów / Lublin
Group memberships: Animatorzy, Strażnicy, Użytkownicy

Show profile ·

Link to this post

@merowe, ja dlatego właśnie pisałem w tamtym wątku, by nie było to odebrane jako zdanie strażnika, a zwykłego usera, którym w końcu do niedawna byłem. ~~Osobiście dałbym jeszcze szansę Borogarowi, zaś Stormowi pogroziłbym palcem, chociaż tego drugiego lubię nawet bardziej.~~ Ale to tylko moje prywatne zdanie, i jako strażnik nie znam słowa "lubię" i w tej sprawie się jeszcze nie wypowiadam. Tyle sprostowania.

[Image: http://stat.rumandmonkey.com/tests/1/6/5261/20802.jpg]

This post was edited on 2010-11-10, 19:56 by Aayren ili Essen.

Losstarot (Administrator) 2010-11-10, 20:54 #5

Member since Jan 2007 · 2622 posts · Location: Śląsk
Group memberships: Administratorzy, Animatorzy, ScriptMaker, Strażnicy, Użytkownicy

Show profile ·

Link to this post

Panowie trzymajcie się tematu, czyli "naruszenie dobrego imienia osoby o nicku Storm oraz dzialanie na niekorzysc jego postaci", a nie działalności Boragora jako animatora czy współpracy z nim.

"dzialanie na niekorzysc jego postaci"
czyli opóźnienie w wypłacie nagród za pojedynek.

Obsługa pojedynków wygląda tak jak wygląda, czyli trzeba ręcznie sprawdzić kto z kim, jak i kiedy, przeliczyć zakłady, wypłacić nagrody walczącym i zakładającym się. Boragor poświęca na to prywatny czas, a jak to w życiu bywa czas raz jest, a raz nie ma. Nie jesteśmy w stanie sprawdzić czy w przypadku walk postaci Storma, Boragor miał czas aby obsłużyć pojedynek od razu czy też nie. Tak więc dla mnie oskarżenie zostaje oddalone.

Mniej oficjalnie: Charakter działalności animatorskiej Boragora jest czysto charytatywny, już z tego powodu wydaje mi się nie na miejscu "ostry" charakter przypominania i popędzania. Są to żmudne czynności które TRZEBA wykonać, z własnego doświadczenia wiem że nie raz oprócz braku czasu często nie ma się po prostu ochoty na to (pomimo chęci i poczucia obowiązku).
Dodam też iż nie sądzę aby znalazł się ktokolwiek kto przejmie obsługę pojedynków czy liczenie trofeów, tak więc IMHO albo Boragor albo nikt.

"naruszenie dobrego imienia osoby o nicku Storm"
z tego co pamiętam to ciosy szły z obu stron, o czym Storm jakoś zapomniałeś napisać. Co więcej wydaje mi się że sprawa zaczęła się od od Twojego postu i między innymi słów "jakiś nieodpowiedzialny animator" (tu się mogę mylić, jeśli tak to proszę o wsparcie screenami postów) i stopniowo narastała wraz z kolejnymi postami z obu stron.
Sama dyskusja tego typu jak wczoraj jest naganna dla obu stron, nikt tu nie ma ochoty czytać Waszych wypocin wzajemnie obrażających się jawnie lub też zakamuflowanie. Do piaskownicy z takimi postami jeśli nie możecie się powstrzymać.
Jakby były warny to byście dostali.

Wanderer !!!

Zorann (Administrator) 2010-11-10, 22:56 #6

User title: Ten który czuwa
Member since Jan 2007 · 4868 posts · Location: http://www.zmm.ow.pl/mapa.jpg
Group memberships: Administratorzy, Animatorzy, Global Makers, PBF Game Master, Strażnicy, Użytkownicy

Show profile ·

Link to this post

Większość posta zgłoszeniowego jest nie na temat, podobnie jak znaczna część ocen strażników - pilnujcie się.
Jak napisał Merowe, strażnicy nie są rozjemcami w osobistych kłótniach użytkowników forum. Jedyna kwestia jaką mamy tutaj rozsądzić to dwa oskarżenia:
1. Boragor nie wywiązuje się należycie z obowiązków animatora.
2. Boragor jako animator faworyzuje znajomych, a zarazem sprawia trudności Stormowi, którego nie lubi.

Ad. 1)

Boragor niejednokrotnie przyznawal sie w swoich postach, ze nie przepada za moja osoba, co daje mi powod do tego by sadzic iz jego dzialania sa skierowane przeciwko mnie (...) celowo moim zdaniem opoznial wyplate naleznej nagrody postaci Malakian [377] mimo iz zwrocilem uwage.

To jedynie poszlaki i dmysły, działające zresztą w obie strony. Opóźnienia są we wszystkich działaniach animatorów - konkurs na przestępstwo, ocena przygód, aktualizacja rankingów, odnawianie skupów. Kwartalny konkurs, dobre sobie... Nie żebym teraz kogoś winił (sam jestem animkiem, ale raczej uśpionym) za złą nazwę konkursu, po prostu ten przykład obrazuje poślizgi animatorów. Są one naturalne, bo Animator to taka sama osoba jak dowolny inny gracz, która dostała do przeczytania X przygód i zadanie ocenienia ich, z zastrzeżeniem, że... nie musi tego robić, a jak zrobi, to nic nie będzie z tego miała. Tak samo działają wszelkie akcje animatorów.

Faktem jest, że Boragor ma słomiany zapał - potrafi nawymyślać i pozaczynać mnóstwo fajnych rzeczy, ale brak potem zapału, aby to należycie doprowadzić do końca. To jest coś, nad czym trzeba popracować, ale nie przesadzajmy z pretensjami i sposobem w jaki są wyrażane.

Zgadzam się, że praca animków powinna być sprawniejsza i należy podjąć kroki, by tak się stało, tj. pozamykać niedokończone sprawy, zakończyć te eventy, z którymi nie potrafią wyrobić, zostawić te, które są popularne i prowadzić je sprawnie. Nowe zaczynać dopiero po upewnieniu się, że dadza radę i znalezieniu animatorów, którzy zadbają, by sprawa była załatwiona od początku do końca w zadowalający sposób.

Ad. 2)

Nie bylo natomiast zadnych upomnien ze strony tych z ktorymi jego wlasna postac (Keitlin) pojedynkowala sie np:Gothen Amraus ( Minkla?), a nalezeli do klanu Oni. Na to pewnie Boragor znalazl czas by szybko wyplacic nagrode Keitlin? Moze logi beda dowodem?
Pozwala mi przypuszczac, ze nagrody poszly w trybie expresowym.
(...)
Nie chce by mialy miejsce opieszalosc i proby manipulacji na moich postaciach jak to mialo miejsce z wyplacaniem nagrod.

To jest konkretne oskarżenie ad §7, jeśli chodzi o brak obiektywizmu i tzw. "kolesiostwo". Sprawdzę to.
Co do opieszałości napisałem wyżej.

Złowrogi Ostrzeliwujący Regularnie Aroganckich Nieprzyjaciół Narwaniec
"Samson często strugał kołki. Po pierwsze, wyjaśniał, jest to czynność w sam raz dla idioty, na jakiego wygląda. Po drugie, mawiał, struganie kołków uspokaja, wpływa korzystnie na system nerwowy i trawienny. Po trzecie, tłumaczył, rżnięcie drewna pomaga mu podczas wymuszonego przysłuchiwania się dyskusjom o polityce i religii, albowiem zapach świeżego wióra łagodzi odruchy wymiotne. "