User title: Ten który czuwa
Member since Jan 2007 ·
4868 posts · Location: http://www.zmm.ow.pl/mapa.jpg
Group memberships: Administratorzy, Animatorzy, Global Makers, PBF Game Master, Strażnicy, Użytkownicy
W sumie bardzo ciekawy temat poruszyłeś. Właściwie... ze znaczniejszych wampirów niemalże tylko oryginalny Drakula Strokera był jednoznacznie zły (i beznadziejnie głupi
). Żeby już pominąć opowiadania dla dziewczynek o emo-wampirach świecących w słoneczku brokatem, to zostają rozmaite True bloody, Blade`y, Blood rayne`y, Raziele, Wywiady z wampirami, Underworldy... Teraz złe wampiry są już niemodne. To by było prawie jak wiedźmin pozbawiony uczuć - o tym się nie pisze książek i nie kręci filmów w tych czasach 
Przy okazji muszę wspomnieć - podobała mi się postać irlandzkiego wampira z komiksu Kaznodzieja* - bardzo ciekawa postać i ostatecznie wcale nie ewidentnie zła 
Zaraz zaraz... była chyba taka Drizztowata seria o dobrym drowie, czy mnie pamięć myli? 
* - Polecam tylko dla pełnoletnich dzieci. Jest dość brutalny i wręcz wulgarnie bezpośredni w przedstawieniu kontrowersyjnej historii
Złowrogi Ostrzeliwujący Regularnie Aroganckich Nieprzyjaciół Narwaniec
"Samson często strugał kołki. Po pierwsze, wyjaśniał, jest to czynność w sam raz dla idioty, na jakiego wygląda. Po drugie, mawiał, struganie kołków uspokaja, wpływa korzystnie na system nerwowy i trawienny. Po trzecie, tłumaczył, rżnięcie drewna pomaga mu podczas wymuszonego przysłuchiwania się dyskusjom o polityce i religii, albowiem zapach świeżego wióra łagodzi odruchy wymiotne. "