In reply to post ID 91791
Dobrze więc kochani. Taki obraz, opis, przebieg zdarzenia:
Mężczyzna - zdaje się ślepiec. Ma kogoś zabić. Znajomego? Dostaje nóż/sztylet. Od zleceniodawcy nieokreślonego. Na nożu/sztylecie jest wąż. Znaczy taki wygrawerowany. Po tej wężowej stronie ostrza jest trucizna, po drugiej nie. Nasz ślepiec ma przeciąć na pół jabłko, zatrutą część wręczyć celowi, samemu zaś zjeść połówkę niezatrutą. Tyle.
Any ideas skąd mi to się pałęta pod mózgoskłonem? Jakiś film, książka? Kojarzycie cokolwiek? Nie daje mi to spokoju od baaardzo dawna...
Mężczyzna - zdaje się ślepiec. Ma kogoś zabić. Znajomego? Dostaje nóż/sztylet. Od zleceniodawcy nieokreślonego. Na nożu/sztylecie jest wąż. Znaczy taki wygrawerowany. Po tej wężowej stronie ostrza jest trucizna, po drugiej nie. Nasz ślepiec ma przeciąć na pół jabłko, zatrutą część wręczyć celowi, samemu zaś zjeść połówkę niezatrutą. Tyle.
Any ideas skąd mi to się pałęta pod mózgoskłonem? Jakiś film, książka? Kojarzycie cokolwiek? Nie daje mi to spokoju od baaardzo dawna...
![http://stat.rumandmonkey.com/tests/1/6/5261/20802.jpg [Image: http://stat.rumandmonkey.com/tests/1/6/5261/20802.jpg]](http://stat.rumandmonkey.com/tests/1/6/5261/20802.jpg)