Zorann ma raję, póki umierają na raka bogaci, póty leku rzeczywiście nie ma. Wszystko da się kupi, o ile da się to w ogóle kupić
@cieniostwor - nawet sobie nie wyobrażasz jak skomplikowany może być taki "lek". Ostatnio czytałem np. o pracach na terapią mającą na celu supersję immunosupresantów induktorowych komórek rakowych blokujących receptory leukocytów T i B. Komórka rakowa to nasza własna komórka, tworzy immunosupresanty które blokują receptory Dobra może inaczej. To może być niewyobrażalnie złożone, czaso i kosztochłonne, a co najgorsze - w przypadku walki z rakiem - może okazać się, że zindywidualizowane dla danego, jednego jedynego pacjenta. Z tego wychodzą ogromne koszty.
Jak pomyślę że za 10ml specjalistycznego barwnika cytologicznego można dać do kilkunastu tys zł, to wyobraź sobie tylko...
Oczywiście że wybór kija to strzał w kolano. Tylko, że tak być nie powinno! Ale na pewno zmiany we wspólnym skillu paladynów i kapłanów do polepszenia stanu rzeczy się nie przyczyni!
Ulepszenie kapłanów to osobna kwestia, która powinna być omawiana w oddzielnym temacie i jak najbardziej odrębna od jakichkolwiek wpływów na paladynów.
Ale w TYM temacie mówimy o zmianie zdolności niezłomność. ZMIANIE! Na taki skill który będę mógł używać w więcej niż 3 walkach na krzyż z wybranymi mobkami. Nie powiem, zwiększenie siły woli o te 15% (w moim przypadku) to przydatny bonus, ale mogę oddać połowę tego bonusu, i 3/4 dodatku do obrony przed magią śmierci, niech tylko mi doda kilka pkt przy np odporności na krwawienie, na choroby i podobne efekty. +1 do wytrzymalości czy co tam się mierzy w takim przypadku na 10 lvl skilla i już ja będe zadowolony, skill będzie mógł realnie na coś wpłynąć, ale na pewno nie zmieni walki jeśli ta nie będzie przegrana o włos.
O, dobre to z dżdżownicami! No następny skup będzie im właśnie poświęcony Zapraszam, sugerujcie co tam macie w plecakach, to się z tego skup zrobi. Chyba, że to kawałki skarków i wynaturzeńców :p
Co do skupów rdzeni i skarków - nie podejmę się tego jeśli mi V nie zrobi dziennego limitu sprzedaży. Zrobiłem skup zębów skarków i byłem przerażony jak to się skończyło. Bez dziennego limitu, nigdy więcej do tego ręki nie przyłożę.
Co do jakichś tam szczurków czy nietoperków nie mówię nie. Tyle, że za bardzo już w to nie gram i tutaj problem :p